sobota, 8 czerwca 2013
Obecnie czekają mnie dwa, bardzo intensywne tygodnie nauki. Wolnymi krokami zbliża się dzień obrony pracy magisterskiej, a poprzedza go jeszcze jedno koło i już potem ten najważniejszy egzamin... Nie pwoiem, lekki stresik jest. Trzymajcie kciuki! ;) Dodam jeszcze, że podczas nauki do jednego z wcześniejszych egzaminów, zdołałam znaleźć odrobinę wolnego czasu i co nieco zmajstrować. O efektach obecnie jeszcze nie będę pisała ani też nie zamieszczę zdjęć, ale jak już tylko dokończę ten mój mały projekt, to z pewnością znajdzie on swoje miejsce wśród pozostałych prac na blogu.Zaglądać tutaj jednak zawsze warto ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przeminęło...
-
►
2014
(87)
- grudnia (1)
- listopada (3)
- października (3)
- września (3)
- sierpnia (1)
- lipca (4)
- czerwca (6)
- maja (9)
- kwietnia (15)
- marca (10)
- lutego (16)
- stycznia (16)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz